Emocje mają ogromny wpływ na ogólne funkcjonowanie naszego organizmu. Problemy związane z nastrojem i zaburzeniami o podłożu psychicznym mogą przekładać się na poszczególne części naszego ciała i objawiać w postaci dolegliwości somatycznych. Skóra również podlega wpływowi naszej psychiki. Dlatego też wizyta u dermatologa czasami powinna być połączona z konsultacją psychologiczną.
Dlaczego psychika ma wpływ na naszą skórę?
Jak pokazują statystyki, ok. 30 proc. osób z problemami dermatologicznymi cierpi równolegle na problemy o podłożu psychicznym. Lekarze twierdzą, że jednoznaczne określenie, które z zaburzeń jest przyczyną, a które skutkiem, jest niezwykle trudne. Zazwyczaj bowiem zależność ta ma charakter błędnego koła –choroba skóry powoduje pogorszenie się stanu psychicznego, co z kolej sprawia, że problem dermatologiczny się nasila i wywołuje kolejne pogorszenie psychiki. Specjaliści do określenia takich zaburzeń stosują nazwę zaburzenia psychodermatologiczne. Są to choroby, które łączą w sobie komponent dermatologiczny i psychiczny. Badaniami takich problemów zajmuje się zaś gałąź nauki zwana psychodermatologią.
Skóra człowieka już od początku jest silnie związana z psychiką. Układ nerwowy i skóra powstają z tego samego listka zarodkowego, czyli ektodermy. Dlatego też nasza skóra jest bardzo silnie unerwiona. Ponadto, skóra i układ nerwowy porozumiewają się za pośrednictwem tych samych neuroprzekaźników.
Związek chorób dermatologicznych z psychiką polega również na tym, że osoby cierpiące na choroby skóry są stygmatyzowane przez otoczenie. Wiele zaburzeń dermatologicznych jest bardzo widoczna i budzi dystans, a niekiedy nawet obrzydzenie i odrazę otoczenia. Chory czuje się coraz bardziej izolowany, dręczy go samotność i brak samoakceptacji, co w konsekwencji może doprowadzać do obniżenia nastroju, fobii społecznej, a nawet depresji. Zły stan psychiczny natomiast powoduje pogarszanie się stanu zdrowia skóry. Dlatego walka z niektórymi zaburzeniami dermatologicznymi może wiązać się z przyjmowaniem leków poprawiających stan psychiczny, a niekiedy nawet z psychoterapią.
Do schorzeń dermatologicznych, mających swoje podłoże w psychice zaliczamy:
- świąd samoistny;
- nadmierne pocenie się;
- przewlekła pokrzywka.
Inną grupę stanowią choroby o podłożu biologicznym, których przebieg modyfikują czynniki psychiczne:
- atopowe zapalenie skóry;
- łuszczycę;
- łysienie plackowate;
- trądzik;
- łupież.